Na dwa dni przed zakończeniem roku szkolnego ciężko uczyć się w salach lekcyjnych, w ławkach , przed tablicą.
Środa, 21.06.2017, była dniem "na wyjeździe" dla większości uczniów.
Klasy I, II wyruszyły do Stobiernej, aby popróbować, jak to się żyło w osadzie słowiańskiej. Najmłodsi strzelali z łuku, wypiekali podpłomyki, lepili naczynia z gliny i przyglądali się walce pradawnych wojów.
Klasy IV i V (z jednym kolegą z kl. VI) uczestniczyły w grze miejskiej, tropiąc we współczesnym Tarnowie ślady Tarnowa historycznego. Rozwiązywali "tarnowską" krzyżówkę, w przerwach racząc się lodami z cukierni p. Kudelskiego (mającej również swoją historię), a potem współcześnie w restauracji McDonald`s tym, co komu smakowało.
Najstarsi - szóstoklasiści przemierzyli ponad 20-kilometrową trasę na rowerach. Wiodła ona od Łukowej przez Lasówkę Ch. , Chorążec, Łęg T., Pawęzów, Śmigno.
W Łęgu odsapnęli, chłodząc sie lodami, a ci z nadmiarem energii skorzystali z miejscowego kompleksu rekreacyjnego- stadionu sportowego i siłowni zewnętrznej.
Pogoda, humory i siły dopisały, jak na zamówienie.
To były całkiem ciekawe lekcje!